Marysia aniołkiem..

Śpieszmy się kochać ludzi.
Nie odkładajmy spotkań, bo za daleko, za późno, za często.
Nie szczędźmy ciepłych słów przyjaciołom, braciom, ciociom.
Nie zapominajmy mówić dziękuję, przepraszam, kocham.
Nie bójmy się tulić, całować, uśmiechać.
Nie kryjmy czułości, tęsknoty, troski.
Nie wstydźmy się uczuć i bliskich relacji.
Bądźmy dla siebie lepsi i celebrujmy wspólnie spędzane chwile. Żyjmy tak, żeby było kogo wspominać.
Bo na końcu liczy się człowiek..

Nasza Marysiu, nadal jesteś.
Świat fizyczny dla Ciebie się skończył, a duchowy pozostanie..
Mimo bólu bliskich, mimo ich łez, Ty dalej jesteś z nimi.
Otaczaj ich ciepłem.

Wspieramy całymi ❤️ Twoich rodziców, przyjaciół.
Fundacja Naszpikowani